Upadłość Spółki z o.o. - termin 30 dni. Odpowiedzialność Prezesa.

Prezesie, Twój majątek prywatny jest zagrożony.

Wielu przedsiębiorców decyduje się na założenie Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w jednym, głównym celu: aby oddzielić majątek firmy od majątku prywatnego. Panuje powszechne przekonanie, że w razie plajty "Spółki z o.o.", prezes ryzykuje jedynie wkładem wniesionym do spółki.

To niebezpieczny mit. Ograniczona odpowiedzialność w Sp. z o.o. funkcjonuje tylko wtedy, gdy zarząd działa zgodnie z przepisami prawa, a w szczególności – gdy pilnuje kluczowych terminów. Jeśli przeoczysz moment, w którym Twoja firma stała się niewypłacalna, tarcza ochronna znika, a wierzyciele mogą sięgnąć bezpośrednio do Twojej kieszeni.

Art. 299 Kodeksu Spółek Handlowych – Koszmar Zarządu

Przepis ten jest bezlitosny i brzmi jednoznacznie. Jeśli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna (czyli komornik stwierdzi, że spółka nie ma majątku na spłatę długów), członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania całym swoim majątkiem.

Co to oznacza w praktyce? * Komornik może zająć Twój prywatny dom lub mieszkanie. * Zajęciu podlega Twoje wynagrodzenie za pracę (nawet w innej firmie). * Tracisz oszczędności życia, samochód, działkę rekreacyjną. * Długi spółki stają się Twoimi prywatnymi długami.

Dotyczy to nie tylko długów handlowych (faktury), ale również zaległości publicznoprawnych (ZUS, Urząd Skarbowy), co reguluje z kolei Art. 116 Ordynacji Podatkowej.

Magiczne 30 dni – Kiedy zegar zaczyna tykać?

Jedynym skutecznym sposobem na uwolnienie się od tej odpowiedzialności jest wykazanie, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego.

Ustawodawca dał na to dokładnie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości. To nie jest 30 dni od momentu, gdy "poczujesz, że jest źle". To termin liczony od zaistnienia stanu niewypłacalności.

Czym jest stan niewypłacalności?

Prawo upadłościowe definiuje dwie przesłanki:

1. Utrata płynności finansowej: Spółka utraciła zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Domniemywa się, że stan ten powstaje, gdy opóźnienie w wykonaniu zobowiązań przekracza 3 miesiące.
2. Niewypłacalność bilansowa: Zobowiązania pieniężne spółki przekraczają wartość jej majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający 24 miesiące.

Wystarczy spełnienie jednej z tych przesłanek, aby termin 30 dni zaczął biec. Wielu prezesów budzi się za późno, licząc na to, że "może w przyszłym miesiącu kontrahent zapłaci". Taka zwłoka może kosztować dorobek całego życia.

Konsekwencje to nie tylko długi

Odpowiedzialność finansowa to nie wszystko. Niezłożenie wniosku o upadłość w terminie niesie za sobą szereg innych, dotkliwych sankcji:

• Zakaz prowadzenia działalności (Art. 373 Prawa Upadłościowego): Sąd może orzec zakaz prowadzenia działalności gospodarczej oraz pełnienia funkcji w organach spółek (zarządach, radach nadzorczych) na okres od 1 do 10 lat. To w praktyce śmierć cywilna dla menedżera.
• Odpowiedzialność karna (Art. 586 KSH): Kto, będąc członkiem zarządu, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Restrukturyzacja – Twoja deska ratunku

Wniosek o upadłość to często ostateczność, która kończy żywot firmy. Jednak prawo daje alternatywę, która jest znacznie korzystniejsza, a również chroni zarząd przed odpowiedzialnością prywatną. Mowa o restrukturyzacji.

Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego (lub zatwierdzenie układu w postępowaniu o zatwierdzenie układu) w terminie właściwym dla złożenia wniosku o upadłość zwalnia członków zarządu z odpowiedzialności za długi spółki.

Dlaczego warto wybrać restrukturyzację zamiast upadłości? * Firma istnieje dalej: Celem jest uzdrowienie przedsiębiorstwa, a nie jego likwidacja. * Ochrona przed komornikiem: Otwarcie postępowania zawiesza egzekucje komornicze. * Redukcja długów: Możesz umorzyć znaczną część zobowiązań (często nawet 50-70%) w ramach układu z wierzycielami. * Zachowanie kontroli: W większości przypadków zarząd nadal kieruje spółką (tzw. zarząd własny).

Nie czekaj na cud. Działaj.

Jeśli widzisz, że Twoja spółka ma problemy z płynnością, faktury piętrzą się na biurku, a terminy płatności są przekraczane – nie czekaj. Każdy dzień zwłoki zbliża Cię do osobistej tragedii finansowej.

Skonsultuj swoją sytuację z doradcą restrukturyzacyjnym. Analiza sytuacji finansowej i prawnej pozwoli ustalić, czy termin 30 dni już biegnie i jakie kroki należy podjąć natychmiast, aby zabezpieczyć zarówno firmę, jak i Twój prywatny majątek.

👉 Umów się na bezpłatną wstępną analizę sytuacji Twojej spółki i sprawdź, czy kwalifikujesz się do restrukturyzacji. To może być najważniejsza decyzja w Twojej karierze.